@#$@#$ bam
W cyrku śpiewa bałwan - klaun
Nie trzeba namiotu, żeby spektakl grać.
Zapominam, że zagrać chciałam w taką grę,
Ledwo skończę jedną, druga łapie mnie.
Bezsensowny twór
Ciągnie myśli jakoś w dół
Potrzebuję tlenu, żeby złapać tchu.
I nie wyrzucaj mi, że straciłam milion chwil,
Od początku zacząć, Drogi, nie mam sil.
Tam, daleko tak
Jest Hiszpania, Madryt, piach
Życie proste, kolor jasny, tylko w morze wpaść!
A w mojej głowie dym, puzon, miasta dziki rytm
I melodia chłodna, i pytanie, dokąd iść?
Znów na giełdzie krach,
Ciała chodzą dzisiaj wspak
Przerywaną linią wznoszą myśli ponad świat.
Spod podłogi szum, alarmują masy głów,
Że bez sztucznej bazy nie odnajdą sensu słów.
The sophomore album from former session musician Imraan Paleker highlights his modern soul, alt-rock, jazz, and electronic sensibilities. Bandcamp New & Notable Oct 16, 2020